Jestem Susan, urodziłam się w Holmes Chapel 1994 r. Moja mama Emily i tata Patrick byli tak szczęśliwi, kiedy przyszłam na świat, że aż płakali ze szczęścia. Mama jest polką z pochodzenia, w sumie to bardzo piękny kraj, ja przecież też w połowie jestem nią. Przyjechała do Wielkiej Brytanii na koncert ulubionego zespołu i poznała tatę, który podobno był niezłym ciachem- zgadlibyście? Mój tatuś, który jest już staruszkiem (żarcik taki stary to on nie jest). Moje życie było cudowne kiedy miałam 10 lat, miałam mnóstwo koleżanek i chłopaka, z którym się przyjaźniłam od co najmniej 6 lat. Przyjaciel z dzieciństwa, pomyślicie że to głupie, ale podkochiwałam się w nim. Kiedy miałam te 10 lat życie toczyło się powoli. Pewnego razu wracałam z kumplem do domu i zdarzyło się coś okropnego! Miałam wypadek, gdy pojechałam do szpitala tata został bo chciał z nim porozmawiać (tak z moim przyjacielem). Nie wiem o czym bo mi nie mówił, ale czy to nie jest chamskie nie mówić nic córce?! Lekarze walczyli o mnie, niestety straciłam pamięć. Mówili że wróci po roku czy krócej. ale musiałam wyjechać z mojej pięknej Anglii, dokąd do Polski. Mam uważała że u babci będzie mi dobrze. Ona i tata wrócili do UK, bo mieli prace odwiedzali mnie ale nie zbyt często. Po półtorej roku wróciła mi pamięć, zaczęły się straszne koszmary z tamtego dnia, ale także miłe, te o NIM. Tylko nie pamiętałam imienia dlaczego?? Po 2 latach rodzice zabrali mnie z powrotem do domu, ukochanego domku. Tak się cieszyłam, że tam jestem, że spotkam przyjaciółki oraz JEGO. Spotkałam moją przyjaciółkę Hanę, z którą przyjaźnię się do dziś. Właśnie, teraźniejszość. Mam 18 lat jestem pełnoletnia a rodzice mogą mi naskoczyć. Jak już mówiłam z Haną przyjaźnię się od bobaska i bardzo ją kocham. Jest w moim wieku i jest śliczna oraz ma chłopaka od 2 lat. Tyler jest bardzo przystojny, jeździ na BMX-ie, jak ona go rozkochała to ja nie wiem... Ja wcale nie gorsza, mam Alexa. Najprzystojniejszy oraz najseksowniejszy chłopak w całym Holmes Chapel. Jest szefem swojej bandy "rowerzystów" tak można to nazwać bo jak inaczej, przecież jeżdżą na BMX-ach. Alex także gra na gitarze uczył mnie. I jak to się mówi uczeń przewyższył mistrza. Mam drugą przyjaciółkę Maggie, Hana strasznie jej nie znosi i zastanawia po co ja wgl się z nią przyjaźnię. Maggie jest bardziej typową bad girl, świadczy o tym jej sam kolor włosów. Rude, długie bardzo mi się podobają, ale mój brązik lepszy. Krzywo jej z oczu patrzy, ale ją kocham nie jak Hanę, ale kocham. Maggie chodzi z Nickiem- jest ode mnie 2 lata starszy i kiedyś do mnie zarywał, ale z Maggie mu dobrze, bo ją kocha, a ja mu się tylko podobałam. Z Alexem chodzę od roku, jak go poznałam wam opowiem.
Susan i Hana
Susan i Maggie
moje rodzinne miasteczko :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz